Australia mobilizuje odziały wojskowe, które mają pomóc ponad 3 tys. strażaków w walce z potężnymi pożarami buszów, jakie opanowały południowo-wschodnią część kontynentu. To największe pożary w Australii od 70 lat.
Najgorzej jest w australijskim stanie Wiktoria, gdzie ogień bezpośrednio zagraża tamtejszym domom. Według władz ogień może strawić nawet 600 tysięcy hektarów buszu. Akcję gaszenia ognia utrudniają bardzo wysokie temperatury i silny wiatr.