Pijany inwalida z Brisbane w Australii na wózku wybrał się w odwiedziny do przyjaciela. Pojechał autostradą! Po drodze zasnął na zjeździe. Na szczęście nikt na niego nie najechał. Mężczyznę obudził dopiero policyjny patrol. Inwalidę czeka teraz sprawa sądowa i najprawdopodobniej wysoka grzywna.
Australia: "Pijany" rajd po autostradzie… wózkiem inwalidzkim
Poniedziałek, 23 czerwca 2008 (12:25)