Amerykański atomowy okręt podwodny zderzył się z japońskim tankowcem na Morzu Arabskim. Władze w Tokio i Waszyngtonie zapewniają, że w wypadku nikt nie ucierpiał, a uszkodzenia jednostek są niewielkie.
Rzecznik Pentagonu powiedział, że jednostki zderzyły się na Morzu Arabskim na południe od cieśniny Ormuz. Według źródeł japońskich, w kolizji brał udział tankowiec "Mogamogawa" należący do spółki Kawasaki Kisen. Japońskie ministerstwo transportu podało, że nie doszło do wycieku ropy.