Akcyza na używane auta jest niezgodna z prawem - uznał Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu. Dzięk temu orzeczeniu miliony Polaków mogą odzyskać akcyzę na używane auta, sprowadzone z UE.
Trybunał uznał, że akcyza jest niezgodna z art. 90. Traktatu UE, który zakazuje nakładania jakichkolwiek wyższych podatków na podobne do krajowych produkty z innych krajów UE. Chodzi o to, że auta używane i sprowadzane są w Polsce wyżej opodatkowane od samochodów już zarejestrowanych w kraju.
Oznacza to, że nic nie stoi na przeszkodzie, by fiskus zaczął zwracać akcyzę. Może być to kilkaset albo nawet kilka tysięcy złotych za jedno auto. Wczoraj resort finansów ostrzegł jednak, że będzie weryfikował wnioski o zwrot podatku.
Jeżeli okaże się, że właściciel sprowadzonego auta zaniżył jego wartość, nie tylko nie dostanie pieniędzy, ale będzie musiał dopłacić. Rząd boi się masowej akcji właścicieli aut - od 2 mln sprowadzonych pojazdów budżet ściągnął aż ponad 2 mld zł akcyzy. Kto i kiedy będzie mógł dostać zwrot pieniędzy, posłuchaj relacji reportera RMF Daniela Matolicza:
Wyrok w sprawie akcyzy na sprowadzane używane samochody jest pierwszym wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Luksemburgu w polskiej sprawie. Wydało go 5 sędziów: Brytyjczyk, Słoweniec, Słowak, Łotysz, Portugalczyk i Austriak. Zgodnie z przepisami, sentencja musi być odczytana w języku kraju, którego dotyczy sprawa. Często więc sędziowie uczą się czytać tekst fonetycznie.
Ciekawe jest również to, że dzisiejszy wyrok tak naprawdę był znany w luksemburskim sądzie od kilku tygodni, ponieważ zapadł wcześniej na niejawnym posiedzeniu. Obowiązkiem Trybunału jest jednak utrzymanie tajemnicy aż do publicznego odczytania wyroku.