Przeciwko Polsce prowadzona jest kampania dyfamacyjna, polegająca na podmienianiu nazw i sensu, oraz twierdzeniu, że były polskie obozy koncentracyjne – tak uzasadnił wniosek o zmianę nazwy obozu w Auschwitz wicepremier Ludwik Dorn. A kontrowersje wobec tego wniosku nie cichną.
Dążenia Ministerstwa Kultury, które wystąpiło do UNESCO z wnioskiem o przemianowanie Obozu Koncentracyjnego Auschwitz na „Były Nazistowski Niemiecki Obóz Koncentracyjny Auschwitz”, skrytykował Światowy Kongres Żydów. Polski rząd chce redefiniować historię poprzez zmianę nazwy - napisał Maram Stern, urzędujący w Brukseli zastępca sekretarza generalnego Kongresu.
Wcześniej przeciwko zmianie nazwy opowiedział się niemiecki dziennik „Berliner Zeitung”. Komentator gazety stwierdził, że Auschwitz jest symbolem o szerokim znaczeniu, a strona polska chce go zawęzić tylko do czynów popełnionych w latach 1940-1945.