Policja w Ostrowie Wlkp. wszczęła poszukiwania 35-letniego mieszkańca powiatu ostrowskiego, który zaginął w Karpaczu. Cztery dni temu mężczyzna wyszedł z pensjonatu, zostawiając dwoje dzieci w wieku 15 i 9 lat – przekazała w środę rzecznik prasowy ostrowskiej policji Małgorzata Banaś.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 2 lutego br. w Karpaczu. W jednym z tamtejszych pensjonatów na feriach przebywali mieszkańcy powiatu ostrowskiego - 35-letni mężczyzna z dwójką dzieci w wieku 15 i 9 lat. Około godziny 18.00 mężczyzna wyszedł z hotelu, zostawiając dzieci.
Wcześniej - jak powiedziała w środę rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze podinsp. Edyta Bagrowska - miało dojść do "kłótni z najbliższymi". Dodała, że po dzieci przyjechała ich matka.
Od tamtego dnia mężczyzna nie nawiązał kontaktu z rodziną. O sprawie zawiadomiono policję w Jeleniej Górze i w Ostrowie Wlkp.
Wszyscy, którzy mają informacje o miejscu przebywania zaginionego, proszeni są o kontakt z policją - zaapelowała Małgorzata Banaś z policji w Ostrowie wlkp.
Informację o zaginięciu 35-latka, jego dane i zdjęcie na swoim portalu społecznościowym zamieściła Grupa poszukiwawczo - ratownicza "Szukamy i Ratujemy" z Ostrowa Wlkp.
W dniu zaginięcia ubrany był w granatową, pikowaną kurtkę, spodnie jeansowe, niebieskie buty sportowe oraz czarną czapkę. Mężczyzna jest szczupłej budowy ciała, ma 163 cm wzrostu, włosy krótkie z zakolami. Wszelkie informacje o możliwym miejscu pobytu zaginionego mężczyzny prosimy przekazywać pod numer alarmowy 112, numer alarmowy GOPR 601 100 300 lub numer alarmowy SIR 731 112 113 - poinformował prezes Łukasz Mowczan. Dodał, że mężczyznę poszukuje też grupa GOPR Karkonosze.
AKTUALIZACJA: Zostawił dzieci w hotelu i zniknął. Po kilku dniach poszukiwań odnaleziono 35-latka