77-latek z okolic Jawora na Dolnym Śląsku usłyszał zarzut molestowania 7-letniej sąsiadki. Grozi mu 12 lat więzienia. Prokuratura nie wyklucza jednak, że może wnioskować o zmianę kwalifikacji czynu.
Ewentualna zmiana zarzutów zależy od informacji, które prokuratura zdobędzie po przesłuchaniu dziewczynki. Do rozmowy dojdzie w tym tygodniu.
Jeżeli prokuratorzy zbiorą wystarczające dowody, zarzut molestowania może zostać zmieniony na zarzut gwałtu, za co grozi już kara do 15 lat więzienia.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że został pomówiony przez sąsiadkę, która zgłosiła sprawę na policję. Jeszcze dziś sąd rozpatrzy wniosek o 3 miesięczny areszt dla 77-latka.
Jak dowiedział się reporter RMF FM Bartek Paulus, podejrzany był już wcześniej karany za pedofilię. W 2012 roku mężczyzna usłyszał wyrok 2 lat w zawieszeniu na 5 za molestowanie 10-letniej dziewczynki. Otrzymał także 5-letni zakaz zbliżania się do dzieci i został skierowany na terapię.