35-letni mężczyzna zaatakował dzieci w Częstochowie. Jak się okazało - nie po raz pierwszy; był już wcześniej karany za podobne przestępstwo. Tym razem zgwałcił 9-latkę i próbował zgwałcić 12-latkę. Ojciec jednej z dziewczynek dogonił i złapał pedofila. Napastnik jest już w areszcie.
Policjanci w sobotę po południu dostali wezwanie do częstochowskiej dzielnicy Północ. Tam czekał już na nich ojciec 9-latki oraz zatrzymany przez niego 35-latek. Okazało się, że kiedy dziewczynka wchodziła do klatki schodowej bloku, została zaatakowana i zgwałcona. Napastnik uciekł, bo najprawdopodobniej spłoszyły go inne dzieci, które przechodziły w pobliżu. 9-latka wróciła do domu i opowiedziała o wszystkim rodzicom. Ojciec dziewczynki dogonił mężczyznę ulicę dalej.
Policjanci odkryli, że 35-latek kilka dni wcześniej w tej samej dzielnicy Częstochowy napadł na 12-latkę. Tego ataku jednak nie zgłoszono policji.
Mężczyzna usłyszał zarzuty zgwałcenia 9-latki i usiłowania zgwałcenia 12-latki. Będzie odpowiadał jako recydywista, bo ma już na koncie karę za podobne przestępstwo. Sąd zdecydował o aresztowaniu pedofila.
Policja sprawdza, czy ofiar 35-latka nie było więcej. Osoby, które mają informacje o innych atakach na dzieci w ostatnich dniach w Częstochowie, mogą zgłaszać się do Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
(ak)