Kontrolerzy powołani przez śląskiego wojewodę potwierdzają informacje RMF - w domu dziecka w Kłobucku wychowankowie nie mieli nocą właściwej opieki. To właśnie w tej placówce trzech starszych chłopców gwałciło i molestowało swoich młodszych kolegów.
W domu dziecka brakowało co najmniej kilku etatów dla wychowawców i opiekunów. Podczas nocnych dyżurów opiekę nad dziećmi sprawowali tylko opiekunowie, wbrew przepisom nie było natomiast wychowawców.
Sprawę molestowania i gwałtów w kłobuckim domu dziecka wykryła 23 października pracująca tam wychowawczyni, gdy jeden z chłopców powiedział jej, że został zgwałcony przez 15-letniego wychowanka placówki. Wychowawczyni powiadomiła wtedy policję.
Podczas rozmów wychowawców z dziećmi okazało się, że gwałtów było znacznie więcej. Ich ofiarami padło kilkunastu chłopców w wieku od 6 do 13 lat. Napastnicy, 17-, 15- i 14-latek trafili do aresztu lub schroniska dla nieletnich. Śledztwo w sprawie zajść w kłobuckim domu dziecka prowadzi częstochowska prokuratura.