Tragiczny wypadek w jeziorze Hańcza niedaleko Suwałk w województwie podlaskim. Pod wodą zginęła 37-letnia kobieta. W stroju płetwonurka zeszła na głębokość 85 metrów. Wtedy prawdopodobnie straciła przytomność.
Z wody 37-latkę wydobył inny nurek, który rozpoczął reanimację. Niestety lekarz, który przyjechał na miejsce wypadku, stwierdził zgon.
Co dokładnie wydarzyło się w jeziorze Hańcza będą wyjaśniać policjanci.
Hańcza to najgłębsze jezioro w Polsce.
Jest bardzo popularne wśród nurków. Jego głębokość wynosi prawie 110 metrów.
(ug)