Wstrząs w kopalni "Staszic" w Katowicach. Sygnał w tej sprawie dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM. Nasi słuchacze alarmowali, że wstrząs był mocno odczuwalny na powierzchni w południowych dzielnicach miasta.
Reporterka RMF FM Anna Kropaczek uspokaja jednak, że na dole, w kopalni, wstrząs był niemal nieodczuwalny. Nikomu nic się nie stało, nie było też potrzeby ewakuowania pracujących pod ziemią ludzi.
Dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego przekazał jednak naszej dziennikarce, że - jak zawsze w takich przypadkach - trwa jeszcze dokładne sprawdzanie wyrobisk.
Do wstrząsu doszło około godziny 11:30. Odczuli go mieszkańcy południowych dzielnic Katowic, głównie Ochojca i Piotrowic.
(edbie)