Za kilka dni do katowickiej prokuratury trafi tajny protokół z przesłuchania Petera Vogla – dowiedział się "Wprost". Nazywany kasjerem lewicy Vogel opowiedział o okolicznościach ułaskawienia go przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
Do przesłuchania Vogla doszło w Bratysławie, na terenie polskiego konsulatu. Mieszkającego na stałe w Szwajcarii mężczyznę przesłuchiwał konsul. Mogę tylko potwierdzić, że takie przesłuchanie miało miejsce - powiedział "Wprost" prokurator Leszek Goławski, rzecznik katowickiej prokuratury apelacyjnej.
Vogel został w 1971 r., skazany za zabójstwo staruszki. Korzystając z przerwy w odbywaniu kary, uciekł z kraju. Zrobił karierę w szwajcarskim sektorze bankowym. Pracował m.in. w banku EFG i Coutts Banku. Według relacji świadków to właśnie on miał obsługiwać rzekome tajne konta polskich polityków lewicy. Na tę okoliczność polskim śledczym jednak nie udało się go przesłuchać. Vogla obowiązuje bowiem szwajcarska tajemnica bankowa.