Ewakuacja kolejnego obozu harcerskiego - tym razem w powiecie ostrowskim w Wielkopolsce w pobliżu miejscowości Huta. Strażacy ewakuowali ponad 50 osób.
Kierowniczka obozu zwróciła się do strażaków z prośbą o pomoc. Ostatecznie organizatorzy zdecydowali o zakończeniu przed czasem obozu.
Jak poinformował rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej Sławomir Brandt, w obozowisku były w sumie 53 osoby, w tym 42 dzieci w wieku 8-12 lat i dwójka siedemnastolatków, mieszkańcy woj. dolnośląskiego.
Strażacy przewieźli 51 osób, w tym siedmioro opiekunów do pobliskiej szkoły. Natomiast dwoje opiekunów zostało na miejscu, żeby razem ze strażakami i policją zabezpieczyć wartościowe przedmioty.
Dzieci noc spędzą w szkole. Organizatorzy podjęli decyzję o rozwiązaniu obozu. Warto podkreślić, że pomimo dosyć młodego wieku opiekunów, podjęli oni bardzo dojrzałą, rozsądną decyzję o ewakuacji obozu. Dzięki temu nie było żadnych osób poszkodowanych - zaznaczył Brandt.
W sumie w regionie po burzach i intensywnych opadach deszczu strażacy interweniowali około 50 razy. Głównie były to wyjazdy w celu wypompowania wody z podtopionych obiektów oraz do przewróconych lub pochylonych drzew.
(m)