1,5-roczne dziecko zostawione w "oknie życia" we Wrocławiu. Maluch trafił już do placówki opiekuńczej – informuje reporter RMF FM Bartłomiej Paulus. Decyzję o przyszłości dziecka podejmie sąd.
Matka zostawiła dziecko w "oknie życia", którym opiekują się siostry boromeuszki. Napisała do nich list.
Siostrom udało się spotkać z matką malucha. Kobieta zrzekła się praw do dziecka. Teraz ruszy cała procedura. Dziecko trafi do adopcji.
Siostry przyznają, że to pierwszy przypadek pozostawienia w "oknie życia" tak dużego malucha. Sprawą zajęła się także policja. Funkcjonariusze nie dopatrzyli się złamania prawa.
(mal)