Rodzice 13-letniego Dawida, który w poniedziałek wybudził się ze śpiączki w klinice "Budzik", puszczali mu mecze jego ulubionej drużyny – Realu Madryt. Wiedzieli, że ich syn kocha piłkę nożną i podziwia Cristiano Ronaldo. Wierzyli, że meczowe transmisje mu pomogą – donosi „Fakt”. 13-latek jest już czwartym dzieckiem, które wybudziło się ze śpiączki w działającej zaledwie od lipca klinice "Budzik".
W sierpniu Dawid miał poważny wypadek. Gdy wracał na rowerze do domu w rodzinnym Starym Kurowie w Lubuskiem, uderzył w niego samochód. Chłopiec w ciężkim stanie trafił do szpitala, miał pęknięty obojczyk i miednicę, złamaną szczękę i liczne obrażenia. Rokowania nie były dobre.
We wrześniu Dawid trafił do "Budzika". Już pierwszego dnia zaczął zajęcia rehabilitacyjne - opowiada "Faktowi" mama 13-latka, pani Izabela. Czytaliśmy synowi, opowiadaliśmy, podtykaliśmy różne zapachy, a przede wszystkim puszczaliśmy mu nagrania meczów piłkarskich jego ulubionej drużyny - Realu Madryt - relacjonuje.
Po trzech miesiącach Dawid wybudził się ze śpiączki. Jak donosi "Fakt", poprosił o kartkę, na której napisał: "Kocham Cię mamo". To był najszczęśliwszy dzień w moim życiu - mówi pani Izabela.
Chłopiec wraca teraz do pełni zdrowia, szybko stanął na nogach. Jak mówi, niedługo ma zamiar znów zagrać w piłkę nożną, którą trenował w klubie GKS Stary Kurów.
Klinika "Budzik" to pierwszy w Polsce szpital dla dzieci po ciężkich urazach mózgu, przebywających w śpiączce. Działa przy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Od lipca tego roku do kliniki przyjmowani są pierwsi mali pacjenci.