Po kilku posłów z PO i Nowoczesnej dyżuruje w niedzielę w sali obrad Sejmu. Wśród nich jest m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska z PO i Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. Przed Sejmem protestowało też kilkadziesiąt osób, solidaryzujących się z posłami opozycji.
Mimo że jest Boże Narodzenie, protest posłów, którzy przebywają na sali plenarnej obrad niższej izby parlamentu jest kontynuowany. Zgodnie z zapowiedziami ma trwać on do 11 stycznia, czyli do następnego posiedzenia Sejmu.
Wiceprzewodnicząca klubu Nowoczesna Katarzyna Lubnauer, poinformowała, że poza nią w sali obrad dyżur pełnią w niedzielę m.in. posłowie PO: Rafał Grupiński, Iwona Śledzińska-Katarasińska, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, Małgorzata Okła-Drewnowicz, Krystyna Szumilas oraz posłowie Nowoczesnej: Joanna Sheuring-Wielgus i Marta Golbik.
"Razem jest nas około 10 osób" - powiedziała Lubnauer.
Dodała, że rano posłowie zjedli w kuluarach śniadanie, a obecnie pozostają w sali obrad.