Na 6 lat więzienia skazał szczeciński sąd kierowcę tira, który w czerwcu 2019 roku spowodował tragiczny wypadek na autostradzie A6. Jego ciężarówka staranowała auta stojące w korku, zginęło 6 osób.

Sąd uznał mężczyznę winnym spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. W ocenie sądu, kierowca tira nie zachował należytej odległości od poprzedzających go pojazdów, nie obserwował co dzieje się na drodze przed nim. Co więcej, jego ciężarówki w ogóle nie powinno być wtedy na autostradzie, bo w Zielone Świątki obowiązywał zakaz poruszania się tirów.

Oprócz kary bezwzględnego więzienia, sąd wymierzył oskarżonemu 10-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Musi też wypłacić zadośćuczynienie pokrzywdzonym.

Do tragedii na A6 doszło w niedzielę 6 czerwca. Między węzłami Kijewo i Dąbie w odległości 500 metrów od zjazdu na Wielgowo w kierunku Świnoujścia zderzyło się sześć aut osobowych i ciężarówka.

Kilka pojazdów stanęło w płomieniach.

W karambolu zginęło 6 osób, 22 zostały ranne.

Wśród ofiar było troje dzieci, które podróżowały z mamą i babcią. Rodzina pochodziła ze Stargardu. Szósta ofiara to mężczyzna kierujący innym autem osobowym.

Opracowanie: