Prezydent Czech Vaclav Havel powierzył misję utworzenia nowego rządu przywódcy socjaldemokratów Vladimirowi Szpidli. Socjaldemokraci wygrali wybory parlamentarne, uzyskując nieco ponad 30 proc. głosów.

Wczoraj w czasie wstępnych konsultacji Szpidla radził Havlowi, by do rozmów zaprosił także komunistów, którzy po wyborach są w Czechach trzecią siłą. Jednak Havel się na to nie zgodził.

W odpowiedzi przywódca komunistów Miroslav Grebeniczek stwierdził: Trudno, poczekamy do jesieni na nowego prezydenta. Może będzie rozsądniejszy.

Wszystko wskazuje na to, że przez najbliższe 4 lata Czechami będzie rządzić koalicja złożona z socjaldemokratów i sojuszu wyborczego 4 partii liberalno-centrowo-prawicowych Koalicja taka będzie jednak miała tylko minimalną przewagę: 101 mandatów w 200-osobowej Izbie Deputowanych.

13:35