Prokuratura Okręgowa w Gdańsku umorzyła postępowanie w sprawie działań na szkodę Stoczni Gdynia, kiedy zarządem firmy kierował Janusz Szlanta. Badano m.in., czy nie dochodziło do nieprawidłowości przy zawieraniu kontraktów na budowę statków.
Prokuratorzy badali kilka wątków. Dotyczyły one m.in. faworyzowania jednego z armatorów oraz wypłat zawyżonych prowizji przy zawieraniu kontraktów na budowę statków.
Prokuratura umorzyła również wątek dotyczący spekulacyjnych operacji finansowych. Ustalono, że w latach 1998-2002 przeprowadzano operacje polegające na walutowych transakcjach terminowych. Prokuratura nie stwierdziła, by doprowadziły one do wyrządzania strat w mieniu firmy.
Decyzja prokuratury jest już prawomocna.