10 grudnia ma zostać podpisana umowa dotycząca warunków stacjonowania w Polsce amerykańskich żołnierzy. Wiceminister obrony Stanisław Komorowski w rozmowie z reporterem RMF FM Krzysztofem Zasadą podkreślił, że premier Donald Tusk zaakceptował już treść wynegocjowanego dokumentu.
Co najważniejsze, udało się osiągnąć porozumienie w dwóch spornych kwestiach. Pierwsza z nich to możliwość sądzenia żołnierzy amerykańskich, stacjonujących w naszym kraju, którzy popełnią ewentualne przestępstwa poza bazą i poza obowiązkowymi służbami. Mogą być oni sądzeni przez polski system sprawiedliwości - powiedział Komorowski. W zamian Amerykanie uzyskali pewne przywileje podatkowe. Daliśmy przywileje, ale ograniczonej liczbie osób, czyli i wilk syty, i owca cała - zaznaczył.
Umowa otwiera możliwość stacjonowania w Polsce amerykańskich żołnierzy, m.in. w związku z rozmieszczeniem baterii rakiet Patriot. Wcześniej Amerykanie zastrzegali, że rakiety przyjadą do Polski dopiero po uzgodnieniu umowy. Posłuchaj: