Zabiję siebie i dziecko, jeżeli żona nie przepisze na mnie samochodu – z taką groźbą zadzwonił na policję 27-letni desperat ze Starachowic, który uprowadził swoją roczną córeczkę.
Mężczyznę zatrzymano, gdy „wymieniał” dziecko na samochód.
Zabiję siebie i dziecko, jeżeli żona nie przepisze na mnie samochodu – z taką groźbą zadzwonił na policję 27-letni desperat ze Starachowic, który uprowadził swoją roczną córeczkę.
Mężczyznę zatrzymano, gdy „wymieniał” dziecko na samochód.