Z powodu całodobowego strajku pilotów, Lufthansa odwołała dziś wszystkie rejsy na trasie Warszawa - Frankfurt. Związek zawodowy pilotów Cockpit walczy o zachowanie przywilejów emerytalnych.
Piloci Lufthansy rozpoczęli o północy całodobowy strajk. Odwołano 750 z planowanych na ten dzień 1400 lotów krótko- i średniodystansowych, w tym połączenia z Polską.
Z powodu jednodniowego strajku pilotów Lufthansa odwołała dzisiaj kilkadziesiąt rejsów po Europie, w tym również rejsy na trasie Warszawa-Frankfurt – mówi rzecznik Lotniska Chopina w Warszawie Przemysław Przybylski.
Z Frankfurtu odwołano przyloty planowane na godz. 9.05, 14.10, 17.50 oraz na 22.15. A z Warszawy odwołano rejsy z godz. 7.05, 09.50, 14.55 oraz 18.30.
Dzisiejsza akcja protestacyjna jest dwunastym strajkiem w ciągu roku.
Całodobowy strajk, do którego wezwał związek zawodowy pilotów Cockpit, odbywa się we wszystkich portach lotniczych na terenie Niemiec, obejmując połączenia krótko- i średniodystansowe.
Jutro strajk obejmie loty międzykontynentalne i towarowe - zapowiedział Cockpit.
Strajk potrwa do godzin porannych w czwartek. Ostatnim odwołanym połączeniem z Polską jest lot relacji Gdańsk-Monachium o godz. 6.15 w czwartek.
Cockpit walczy o przywileje emerytalne. Obecnie piloci już w wieku 55 lat mogą ubiegać się o przejście na wcześniejszą emeryturę z zachowaniem 60 proc. dotychczasowych poborów. Zarobki pilotów z największym stażem sięgają 250 tys. euro rocznie.
Cockpit reprezentuje 5400 pilotów zatrudnionych w Lufthansie - największych niemieckich liniach lotniczych.
Lufthansa chce podnieść wiek uprawniający do przejścia na wcześniejsza emeryturę. Młodzi piloci rozpoczynający obecnie pracę mają być całkowicie pozbawieni tych uprawnień. W związku z silną konkurencją ze strony tanich linii lotniczych oraz przewoźników z Azji Lufthansa wdraża radykalny program oszczędnościowy.
(mpw)