Spektakularne zatrzymanie trzech mężczyzn w centrum Warszawy, do którego doszło w środę, było tajną operacją Centralnego Biura Śledczego Policji i amerykańskich służb specjalnych - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Zatrzymano obywatela Izraela i dwóch Jordańczyków, podejrzanych m.in. o handel narkotykami.
Mężczyzn ścigano na zlecenie FBI i DEA (Drug Enforcement Administration). Wystawiono za nimi czerwoną notę Interpolu.
Obcokrajowcy są podejrzani o handel narkotykami na gigantyczną skalę i pranie brudnych pieniędzy.
Mężczyźni wybrali Warszawę i restaurację w Alejach Ujazdowskich na miejsce spotkania, podczas którego mieli omawiać narkotykową transakcję. Z ostatnich informacji wynikało, że zamierzają kupić 50 kg kokainy.
Policjanci postanowili zatrzymać cudzoziemców tuż po tym spotkaniu. Na 10 minut zablokowali ulicę, użyli także granatów hukowych.
Całkowicie zaskoczonych mężczyzn przewieziono do policyjnego aresztu. Rusza ich procedura ekstradycyjna do USA.
(dp, edbie)