Politycy wszystkich partii żądają dymisji Rzecznika Praw Dziecka, Ewy Sowińskiej - pisze "Super Express". Według gazety posłowie nie powinni mieć problemów z uzasadnieniem wniosku o dymisję. Zgodnie z prawem można ją odwołać, jeśli złamie składaną przysięgę. Pani Sowińska przyrzekała, że będzie bezstronna. Prowokacja "SE" dowodzi, że wypełnia rozkazy Radia Maryja.
Politycy wszystkich opcji zapowiadają, że zrobią wszystko, aby Sowińska już więcej nie ośmieszała dzieci i swojego urzędu. Przypomnijmy: dziennikarz "SE", podając się za jednego z ojców prowadzących audycje w Radiu Maryja, zbeształ ją za poruszanie w okresie świątecznym spraw dotyczących seksu.
A Sowińska przepraszała za błędy i obiecywała poprawę. Mało tego. Wycofała się ze swoich projektów i uzgadniała, w jakim terminie na antenie Radia Maryja ogłosi, że zmieniła poglądy. To nie była rozmowa samodzielnego urzędnika państwowego, ale dialog podwładnej z przełożonym - akcentuje gazeta.