Sikhowie w Indiach ustanowili Światowy Dzień Turbanu, starając się rozwiać podejrzliwość Zachodu i uświadomić ludzi, że muzułmanie nie są jedynymi, którzy ze względów religijnych noszą nakrycia głowy.
Po zamachach z 11 września 2001 roku, w USA i Wielkiej Brytanii wielokrotnie dochodziło do ataków na Sikhów, bo brano ich za islamskich fundamentalistów. Sikhowie protestują też przeciwko niedawnej decyzji Francji, zakazującej noszenia chust i innych symboli religijnych.
Ich zdaniem wypływa ona z całkowitej nieznajomości zwyczajów Sikhów. Dla nich turban na głowie i długie włosy pod nim skryte symbolizują miłość i posłuszeństwo życzeniom ich religijnych przywódców sprzed ponad 500 lat. Turban nie jest dla nas tym samym, co kapelusz czy czapka dla innych. Nie wkłada się go i nie ściąga, kiedy nam się podoba. Jest nierozerwalną częścią określającą nasz byt - tłumaczą Sikhowie.