Policjant z komendy powiatowej w Ostródzie miał składać niemoralne propozycje swoim podwładnym. W zamian za ich spełnienie obiecywał lepsze traktowanie. Sprawą zajmie się teraz Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie i prokuratura.
Według poszkodowanych kobiet - czterech funkcjonariuszek i jednej pracownicy cywilnej - ich przełożony składał im propozycje stosunków intymnych w zamian za lepsze traktowanie. Gdy odmawiały, traciły premie i obniżano im pensje. Kobiety mają mieć na to dowody w postaci sms-ów, które wysyłał do nich zwierzchnik. Z ich zeznań wynika również, że mężczyzna dzwonił do podwładnych i zapraszał na rozmowy do swojego gabinetu.
Jeden z policjantów z komendy w Ostródzie poinformował nas, że problem dotyczy również mężczyzn, bo oficer, który składał propozycje kobietom, traktował ich jak konkurencję. Tych, których uznał za zagrożenie, miał przesuwać na niższe stanowiska.
Po raporcie jednej z kobiet, jej przełożony został skierowany na przymusowy 1,5 miesięczny urlop. Teraz sprawą zajmie się Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie oraz prokuratura.