Dzień po tym, jak wicepremier i minister finansów przekonywał biskupów do abolicji podatkowej - jego zdaniem nie stojącej w sprzeczności z zasadami moralnymi - świecki Sejm rusza z debatą budżetową. Dziś w Sejmie trwa pierwsze czytanie projektu budżetu na 2003 r.

Projekt zakłada wzrost gospodarczy na poziomie 3,5 proc. i deficyt w wysokości 38,7 mld zł. CO JESZCZE WYMYŚLIŁ RZĄD

Grzegorz Kołodko, autor ustawy, nazywa projekt zwiastunem dobrej nadziei. Optymizmu nie podzielają ekonomiści. Ich zdaniem rząd stracił na wiarygodności, łamiąc tzw. regułę Belki i wycofując się z obiecywanej obniżki podatku od osób prawnych z 28 do 24 procent.

Od 1 stycznia 2003 roku CIT będzie wynosić 27 proc. Trzypunktowa podwyżka zwana przez rząd jednopunktową obniżką na pewno nie poprawia nastroju przedsiębiorców.

A co o budżecie myśli Marek Belka? Posłuchaj rozmowy reportera RMF Tomasza Skorego z byłym wicepremierem i ministrem finansów:

foto RMF

10:00