„Jesteśmy gotowi na rozmowy o programie. Żądamy debaty z politykami PiS odnośnie programów, najważniejszych kwestii” – oświadczył lider Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna. „Jesteśmy otwarci na rozmowy o wszystkich problemach, o wszystkich kwestiach, o programie PO, a także o programie rządu" – dodał.

„Jesteśmy gotowi na rozmowy o programie. Żądamy debaty z politykami PiS odnośnie programów, najważniejszych kwestii” – oświadczył lider Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna. „Jesteśmy otwarci na rozmowy o wszystkich problemach, o wszystkich kwestiach, o programie PO, a także o programie rządu" – dodał.
Grzegorz Schetyna i Sławomir Neumann /PAP/Marcin Obara /PAP

Dzisiaj proponujemy, proponuję to prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, premier Beacie Szydło, żeby podjęli tę rękawicę, żeby podjęli to wyzwanie. Chcemy rozmawiać o programie w sprawach gospodarczych, ekonomicznych, finansowych. Naszym przedstawicielem będzie prof. Andrzej Rzońca. Liczę, że premier Mateusz Morawiecki, podejmie rękawice i spotka się na debacie programowej - mówił szef Platformy. Przedstawił też swoją wizję spotkań z politykami PiS - zapowiedział, że Rafał Trzaskowski jest gotowy do rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Witoldem Waszczykowskim.

Kwestia spraw prawnych, praworządności, tego co dzieje się w resorcie sprawiedliwości to Borys Budka, który jest gotowy to rozmowy ze Zbigniewem Ziobro. Krzysztof Brejza może rozmawiać, jest do dyspozycji i chce rozmawiać z ministrem (spraw wewnętrznych) Mariuszem Błaszczakiem. Wreszcie Stanisław Gawłowski - kontra minister Jan Szyszko, sprawy dotyczące środowiska, ekologii - wyliczał Schetyna. Ja na końcu jestem także do dyspozycji jeśli chodzi o rozmowę z prezesem Kaczyńskim - zadeklarował. 

"PO nie zaoferowała dzisiaj Polakom nic"


Debatować można z kimś, kto jest gotowy do prowadzenia rozmów, ale warunkiem tych rozmów musi być jasna deklaracja PO i przeprosiny za to, czego byliśmy świadkami, za to, że była opozycją totalną, za to, że blokowała mównicę. To musi być odcięcie się od uniemożliwiania nam uroczystości żałobnych, to musi być potępienie uniemożliwiania nam wjazdu na Wawel - dodała rzeczniczka PiS. Według niej "rozmawiać można z każdym, kto chce w sposób cywilizowany prowadzić debatę, a nie z tymi, którzy określają się jako opozycja totalna".

Mazurek oceniła ponadto, że PO "nie zaoferowała dzisiaj Polakom nic". Niepotrzebnie kluczy, niepotrzebnie robi krok do przodu proponując różnorakie rozmowy, bo w przypadku czterech prostych pytań odpowiedź powinna być jasna i konkretna - podkreśliła. 

Rzeczniczka PiS-u Beata Mazurek oceniła w piątek na konferencji, że Platforma nie ma programu i składa Polakom tylko mgliste deklaracje. Dlatego zadała politykom Platformy cztery pytania: czy Platforma podwyższy Polakom wiek emerytalny i do ilu lat, czy ograniczy lub zlikwiduje program 500 plus, a także, czy PO podtrzymuje deklarację likwidacji IPN i CBA oraz czy zgodzi się na przyjęcie emigrantów. 

(mn)