Najpopularniejszymi kierunkami tegorocznych wakacji będą Hiszpania i Chorwacja, gdzie tylko podczas urlopowego szczytu Polacy wydali rok temu miliard złotych - informuje "Rzeczpospolita".
Poza Hiszpanią i Chorwacją pojawiają się nowe kierunki, które mają zastąpić coraz mniej bezpieczne dla turystów Egipt i Tunezję oraz częściowo Turcję. Polacy zaczęli więc odkrywać nieznane Bałkany - Albanię i Czarnogórę, ale także Gruzję. Kenia po zamachach traci popularność na rzecz Gambii. W miejsce Egiptu pojawił się droższy, ale bezpieczny Oman.
Polscy turyści też wyraźnie uważniej zaglądają do rekomendacji Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Dotychczas dla Polaków liczyła się przede wszystkim cena - mówi dyrektor biura sprzedaży w wyszukiwarce ofert turystycznych Qtravel Michał Laskowski - W tym roku nadal jest ważna, ale na pierwszym miejscu Polacy zaczęli stawiać bezpieczeństwo.
(j.)