Od meczu z Brazylią w Sao Paulo 13 czerwca polska reprezentacja siatkarzy rozpocznie rywalizację w 20. edycji Ligi Światowej. Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski stawia zawodnikom za zadanie dotarcie do finału w Belgradzie. Wszyscy liczymy na to, że drużyna znajdzie się w czołowej szóstce, która będzie miała prawo gry w Serbii - powiedział.
W kadrze pod wodzą nowego trenera Daniela Castellaniego znalazło się wielu nowych graczy. Taki świeży powiew jest konieczny, bo musimy budować drużynę na mistrzostwa świata w przyszłym roku i zdaje się, że obecne rozgrywki LŚ będą dla nas po to, by scementować ekipę. Jednocześnie jednak nie możemy zapomnieć o wynikach, bo one też są bardzo ważne - podkreślił Przedpełski. Jak dodał, drużyna chce pokazać kibicom siatkówkę na najwyższym poziomie.
Do finałowego turnieju w Belgradzie zakwalifikują się najwyżej sklasyfikowane zespoły z każdej z czterech grup. Automatycznie wchodzi do nich także gospodarz oraz ekipa z "dziką kartą", przyznaną przez FIVB jednej z reprezentacji, która zajmie drugie miejsce w grupie.
Nowym elementem w tegorocznej edycji będzie punktacja - trzy punkty będą przyznawane za zwycięstwo 3:0 lub 3:1, a dwa za wygraną 3:2 i jeden będzie dopisywany drużynie, która przegrała. To zmobilizuje zawodników do nieoddawania setów tak łatwo, jak to często było do tej pory. Walka dzięki temu może być znacznie ciekawsza - uważa Mirosław Przedpełski.
W Polsce siatkarzy gościć będą Łódź (27 i 28 czerwca), Wrocław (3 i 4 lipca) i Bydgoszcz (15 i 16 lipca). Występujemy w tych miastach, gdzie mamy hale. Mam nadzieję, że w przyszłych latach będziemy mogli zagrać też w innych miejscach - powiedział prezes PZPS. Jak zapewnił, organizacyjnie wszystko jest już przygotowane.
Oprócz rywalizacji typowo sportowej na kibiców czekać będą także inne atrakcje. Planujemy w każdym mieście, gdzie będą rozgrywane mecze LŚ, przeprowadzać paradę siatkarską, by mieszkańcy poczuli atmosferę sportowego święta. Będzie trochę huku, jazgotu i muzyki - zapowiedział Przedpełski.
Polska reprezentacja swoją przygodę z obecną edycją Ligi Światowej rozpocznie w Ameryce Południowej. Na 13 i 14 czerwca zaplanowano mecze z Brazylią w Sao Paulo. Potem siatkarze udadzą się do Caracas, by tam 19 i 21 czerwca zmierzyć się z Wenezuelą. Tydzień później w Łodzi ponownie zagrają z Brazylią, a w pierwszy weekend lipca rywalizować będą we Wrocławiu z Wenezuelą. Z Finlandią w Tampere spotkają się 10 i 11 lipca, a rewanże odbędą się 15 i 16 lipca w Bydgoszczy.
Finał w Belgradzie rozegrany zostanie w dniach 22-26 lipca.