Policja aresztowała na dwa miesiące właściciela hurtowni gazu w Radomiu, w której nielegalnie przepompowywano gaz. Mężczyźnie prawdopodobnie zostanie postawiony zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa eksplozji materiałów łatwopalnych, zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób.
Nielegalną przepompownię odkryli w piątek radomscy strażacy, którzy dostali zawiadomienie o ulatniającym się na jednej z ulic gazie. Po przybyciu na miejsce, odkryli oni na jednej z posesji magazyn, w którym znajdowało się ok. 1,5 tys. 11-kilogramowych butli z gazem. W stojącym w pobliżu samochodzie ciężarowym był ok. tysiąca kolejnych butli.
Butle, które znajdowały się w budynku, były podpięte do specjalnych urządzeń, które przepompowywały gaz do cysterny. Kilka osób, które znajdowały się na terenie posesji, uciekło na widok strażaków.