O przebiegu konsultacji przed szczytem Unii Europejskiej w Brukseli rozmawiał we wtorek premier Jarosław Kaczyński z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Telefoniczna rozmowa odbyła się na prośbę strony niemieckiej.
Premier wyraził wsparcie dla działań prezydencji niemieckiej zmierzających do osiągnięcia wewnątrzunijnego kompromisu. Premier podkreślił jednocześnie, że ma nadzieję, iż szczyt w Brukseli zakończy się wspólnym sukcesem 27 państw członkowskich UE - powiedział podsekretarz stanu w Kancelarii Premiera Andrzej Sadoś.
Podczas szczytu Unii Europejskiej, 21-22 czerwca, w Brukseli przywódcy państw Unii mają przyjąć mandat w sprawie otwarcia tzw. Konferencji Międzyrządowej, która - jak chcieliby Niemcy, kończący w czerwcu przewodnictwo w UE, Komisja Europejska i Parlament Europejski - do końca 2007 r. ma przyjąć nowy Traktat UE.
Warszawa chce zastąpienia systemem pierwiastkowym przewidzianego w tekście eurokonstytucji systemu głosowania tzw. podwójną większością. W systemie pierwiastkowym głos każdego kraju jest obliczony na podstawie pierwiastka kwadratowego z liczby ludności. W efekcie siła głosu przeliczona na pojedynczego obywatela mniejszego państwa członkowskiego jest dowartościowana, większego zaś - osłabiona. Jest to korzystne dla krajów średniej wielkości, takich jak Polska i Hiszpania, tracą na tym natomiast Niemcy.
Sadoś powiedział, że J. Kaczyński i Merkel rozmawiali też o negocjacjach pomiędzy Komisją Europejską a stroną rosyjską w sprawie zniesienia embarga na polskie produkty roślinne i mięsne.