Masowe protesty z głodówkami włącznie. W ten sposób kilka tysięcy mieszkańców podpoznańskich osiedli sąsiadujących z wojskowym lotniskiem na Krzesinach chce prowadzić walkę z hałaśliwymi F-16. Wszystko przez to, że wojsko ogłosiło, iż samoloty będą latać również po zmroku, a nie jak dotychczas, do godziny siedemnastej.
Te loty mają rozpocząć się już pod koniec października, ale będą one wykonywane tylko przez tydzień w każdym miesiącu - tłumaczy rzecznik bazy, kapitan Waldemar Krzyżanowski.
Nie uspokaja to jednak mieszkańców osiedli położonych niedaleko lotniska. Dla nich już teraz hałas jest nie do zniesienia.
Kiedy przelatuje samolot, trzeba odłożyć telefon, bo żadne rozmowy nie są możliwe ze względu na hałas. Zresztą jak podkreślają lekarze, takie stężenie hałasu, źle wpływa na system nerwowy - mówi reporterowi RMF FM, Piotrowi Świątkowskiemu, zbulwersowany mieszkaniec jednego z osiedli.