Prawie trzydziestu pracowników ewakuowano z zakładu tekstylnego w Łodzi. We wtorek późnym wieczorem zapaliła się tam wykorzystywana w produkcji substancja chemiczna. Sytuacja została opanowana, nikomu nic się nie stało - informują strażacy.
W zakładzie przy ul. Szparagowej w Łodzi zapaliło się ok. 40 kg podsiarczynu sodu zgromadzonego w jednej beczce. Przed przyjazdem strażaków część pracowników opuściła budynek, inni zostali ewakuowani. Strażacy zneutralizowali substancję wapnem i proszkiem gaśniczym.
Podsiarczyn sodu stosowany jako m.in. jako reduktor w farbiarstwie włókienniczym. Może spowodować pożar. Działa szkodliwie po połknięciu, a w kontakcie z kwasami uwalnia toksyczne gazy.