Około 40-letni pacjent zginął w pożarze, który około godziny 5 rano wybuchł w szpitalu psychiatrycznym przy ulicy Nowowiejskiej w Warszawie. Poszkodowana została również pielęgniarka pracująca na oddziale.
Ogień pojawił się w jednoosobowej sali na trzecim piętrze budynku. Konieczna była ewakuacja 37 pacjentów oddziału.
W początkowej fazie działań próbę ugaszenia pożaru podjęła jedna z pielęgniarek na oddziale przy użyciu podręcznego sprzętu gaśniczego. Doznała ona oparzenia prawej dłoni - mówił kapitan Dawid Bąk, rzecznik prasowy stołecznej straży pożarnej.
Po ugaszeniu ognia strażacy znaleźli częściowo zwęglone zwłoki na szpitalnym łóżku. Okoliczności tragedii wyjaśnia policja.
(abs)