Tragedia w Sokołowie Małopolskim. Podkarpaccy strażacy w czasie gaszenia pożaru traw znaleźli ciało około 80-letniego mężczyzny.
Ogień pochłonął około hektara traw i zarośli. To pierwsza taka ofiara pożaru traw na Podkarpaciu - powiedział młodszy brygadier marcin Betleja z Podkarpackiej Straży pożarnej.
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja i prokurator. W tym roku podkarpaccy strażacy gasili już 2052 tego typu pożarów traw na łąkach, polach i nieużytkach.
Przypomnijmy, że do największego w tym roku pożaru spowodowanego wypalaniem traw doszło w Małopolsce - w okolicach Jankowic w powiecie chrzanowskim. Strażacy ugasili ponad 4 hektarów nieużytków. W akcji uczestniczyło 7 zastępów straży oraz dwa specjalistyczne samoloty - Dromadery - z których zrzucano wodę.
Strażacy nieustannie apelują o niewypalanie traw. Pożary tym spowodowane często zagrażają m.in. osobom, które je roznieciły, a ogień potrafi się bardzo szybko rozprzestrzeniać do pobliskich zabudowań.
Pożary okazują się śmiertelne nie tylko dla ludzi, ale i dla zwierząt i roślin chronionych.