Płonie budynek dworca kolejowego w Oświęcimiu. Na miejscu jest 7 jednostek straży pożarnej. Jak na razie nie ma informacji o poszkodowanych. Pożar miał wybuchnąć w części dworca, która jest rozbierana. Nie wpływa na organizację ruchy kolejowego – podała oświęcimska straż pożarna.
Oficer dyżurny straży pożarnej w Oświęcimiu mł. kpt. Maciej Dziura poinformował, że pożar jest spory. Wybuchł na piętrze, gdzie składowany jest m.in. styropian, a następnie rozprzestrzenił obejmując m.in. dach. Sprzyja mu fakt, że wewnątrz budynku jest sporo boazerii. Ogień w budynku dworca kolejowego w Oświęcimiu zaprószony został przez robotników pracujących przy przebudowie obiektu. Prowadzili prace spawalnicze. Od iskier zapaliły się styropiany używane do ocieplenia innej części dworca.
Ogień nie zagraża ludziom. Najbliższe domy znajdują się w oddaleniu od dworca
Budynek, który jest rozbierany, powstał w latach 60. XX w. Ostatnio w większości był nieużytkowany i częściowo zdewastowany. PKP pierwotnie zamierzały go wyremontować, ale w końcu uznały, że jest to nieopłacalne. Postanowiły zatem go wyburzyć i wybudować w jego miejscu nowy dworzec. Prace rozbiórkowe ruszyły kilka dni temu. Nowy dworzec ma zostać otwarty w czwartym kwartale 2019 r.
(mch)