13-letni uczeń groźnie poparzył się substancją chemiczną podczas przenoszenia paczki z pomocami naukowymi. Do wypadku doszło w szkole podstawowej numer 19 w Elblągu. Nastolatek jest w szpitalu.
Policjanci z Elbląga próbują ustalić, dlaczego przeniesienie groźnej substancji powierzono właśnie 13-letniemu uczniowi.
Jak ustalił dziennikarz RMF FM Piotr Bułakowski, chłopiec miał przenieść paczkę z sekretariatu do klasy chemicznej. Był to pakunek z 2 butelkami, w których prawdopodobnie znajdował się kwas.
Na schodach nastolatek miał się przewrócić i upuścić butelki. Ich zawartość wylała mu się na nogi.
Substancja wydostała się i poparzyła chłopca, doznał poparzeń 2. i 3. stopnia. Jest hospitalizowany - mówi Jakub Sawicki z elbląskiej policji. Dodaje, że w tej sprawie na pewno zostaną przesłuchani nauczyciele i pracownicy szkoły.
Życiu 13-latka nic nie zagraża.
(ł)