W ciągu ostatniej doby strażacy ponad 2200 razy interweniowali w związku z burzami i podtopieniami. Jak informuje st. kpt. Krzysztof Batorski - rzecznik Komendanta Głównego Podkarpackiej Straży Pożarnej - najwięcej takich interwencji odnotowano na Podkarpaciu (1122). Tam najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie jasielskim (567 interwencji).
Batorski przekazał, że ostatniej doby Państwowa Straż Pożarna odnotowała 2335 interwencji związanych z usuwaniem skutków zjawisk atmosferycznych. Większość dotyczyła wypompowywania wody. Najwięcej pracy strażacy mieli w woj. podkarpackim (1122), śląskim (579) i mazowieckim (134).
Na Podkarpaciu, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza, najwięcej zdarzeń odnotowano w powiatach: jasielskim (567), krośnieńskim (176) przemyskim (136) i brzozowskim (84).
Nasze działania polegają główne na pompowaniu wody z zalanych budynków, posesji i odcinków dróg, a także usuwaniu połamanych konarów i drzew i udrażnianiu przepustów drogowych - poinformował Batorski.
Z zalanych budynków w Trzcinicy w powiecie jasielskim strażacy ewakuowali 29 osób. Nieprzejezdna jest w tej miejscowości droga krajowa nr 28. Nadal pracuje tam powołany w sobotę sztab.
W działaniach udział biorą kompanie specjalne Centralnych Odwodów Operacyjnych z woj. świętokrzyskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Kompania mazowiecka “Woda" dotarła na teren woj. podkarpackiego w sobotę po godz. 21. Po godz. 3 w niedzielę kompania ta wyjechała na teren powiatu jasielskiego do działań przeciwpowodziowych - przekazał Batorski.
Intensywny opad deszczu w krótkim czasie spowodował wystąpienie z koryt mniejszych cieków wodnych i potoków, powodując liczne, nagłe podtopienia. Podtopionych zostało kilkaset budynków i obiektów, w tym mieszkalnych, gospodarczych i użyteczności publicznej. Wystąpiły szkody w infrastrukturze drogowej i mostowej - poinformowała rzeczniczka wojewody podkarpackiego Małgorzata Waksmundzka-Szarek. Konieczna była również ewakuacja 29 osób z zalanych budynków w miejscowości Trzcinica w pow. jasielskim i 15 osób w powiecie krośnieńskim w gm. Jedlicze - dodała rzeczniczka wojewody.
W rejonie Jasła, Krosna i Sanoka uszkodzonych i wyłączonych ze względu na bezpieczeństwo jest 11 linii energetycznych i 120 stacji transformatorowych. Bez prądu pozostaje około 6,5 tys. mieszkańców.
Z wojewódzkich magazynów przeciwpowodziowych wydawany jest na bieżąco niezbędny sprzęt, jak: worki, folia i sprzęt kwatermistrzowski, czyli łóżka, koce i śpiwory dla ewakuowanych.
Magazyny są w pełni doposażone, a asortyment w nich zgromadzony zabezpiecza potrzeby prowadzonych działań ratowniczych - zapewniła rzeczniczka wojewody podkarpackiego.
IMGW utrzymał alert hydrologiczny trzeciego stopnia dla woj. podkarpackiego i dla kilku południowych powiatów Lubelszczyzny.
Jak wyjaśnia IMGW, w związku z już występującymi i prognozowanymi opadami deszczu o charakterze burzowym w dorzeczach Wisłoki, Wisłoka i Sanu - ale również w dorzeczach niekontrolowanych i zurbanizowanych - spodziewane są wzrosty poziomu wody do strefy stanów wysokich. Lokalnie możliwe jest ponowne przekroczenie stanów ostrzegawczych i alarmowych.
Przy ostrzeżeniu trzeciego stopnia, spodziewane są zjawiska meteorologiczne mogące powodować bardzo duże szkody lub szkody o rozmiarach katastrof oraz zagrożenie życia. Ostrzeżenie pierwszego stopnia oznacza, że należy spodziewać się warunków sprzyjających wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia.