W Trójmieście dzieci masowo chorują na zapalenie płuc. Do tej pory zanotowano o połowę więcej zachorowań niż w roku ubiegłym. Na oddziałach dziecięcych zaczyna brakować łóżek.
Przyczyną jest ciepła zima. Dzieci są najczęściej za ciepło ubrane, zupełnie nieadekwatnie do pogody. Ponadto bakterie mnożą się łatwiej w temperaturze dodatniej niż podczas mroźnych zim.
Jeśli w jakimś szpitalu brakuje miejsc, szuka się łóżek w innych placówkach w Trójmieście, dzieci z Gdyni leża zatem w gdańskich szpitalach i odwrotnie. Lekarze uspakajają, że dzieci przechodzą zapalenie płuc łagodniej niż dorośli i przeważnie nie ma powikłań.