Następne kwartały będą gorsze. Nie ma możliwości żeby były lepsze od poprzedniego - mówił po spotkaniu z ministrami finansów doradca Lecha Kaczyńskiego Adam Glapiński. GUS ujawnił wczoraj, że Produkt Krajowy Brutto wzrósł w pierwszym kwartale o 0,8 procent. Eksperci resortu dodają jednak, że najbliższa perspektywa rozwoju gospodarczego w Polsce jest silnie uzależniona od sytuacji zewnętrznej.
Jesteśmy w tej chwili w drugim kwartale i to z całą pewnością jest kwartał recesyjny. Definicyjnie przyjęliśmy, że recesja to są dwa kolejne kwartały poniżej zera. Wszystko wskazuje, że taki będzie i trzeci kwartał i czwarty prawdopodobnie. Szczyt bezrobocia w przyszłym roku - dodaje Glapiński.
Wzrost PKB w pierwszym kwartale, będzie jedną z najważniejszych informacji, które rząd weźmie pod uwagę przy nowelizacji budżetu. Oprócz tego, kluczowe będą jeszcze informacje o deficycie w maju i przede wszystkim te o wpływach z podatku PIT. Mamy je poznać w połowie czerwca: Potrzebujemy skompletować wszystkie dane, aby ta nowelizacja miała ręce i nogi - przekonuje premier Donald Tusk. Rząd zrobi wszystko, by uniknąć podwyższania podatków.
Ekonomości studzą jednak ten optymizm i podkreślają, że najlepszy wzrost na kontynencie, to wciąż bardzo mały wzrost. Choć w całym roku mamy szanse uniknąć recesji, to trudno będzie osiągnąć zakładany przez rząd wzrost przekraczający półtora procent. To oznacza, że cięcia w budżecie będą konieczne.