Youtuber Konopskyy opublikował oczekiwany od kilku dni film o aferze pedofilskiej wśród polskich youtuberów. Materiał o Pandora Gate trwa ponad godzinę i rozprawia się z legendami internetu. W sprawie afery zwanej Pandora Gate działania podjęło Ministerstwo Sprawiedliwości.

Polskim internetem wstrząsnęły informacje o rzekomym wykorzystywaniu nieletnich przez legendę polskiego YouTube Stuarta "Stuu" Burtona. Mikołaj Tylko, na YouTube znany jako Konopskyy, opublikował film w sprawie Pandora Gate. W ponadgodzinnym materiale opublikował nowe informacje w sprawie domniemanego  wykorzystywania nieletnich przez influencerów: Stuu, Boxdela, Dubiela, DJ Pallaside, Verteza, Vojtaza i Dizowskyy’ego.

Opowiem wam nie tylko o samym wykorzystywaniu nieletnich, ale także o wyłudzeniu od nich zdjęć, zapraszaniu do mieszkania oraz o osobach, które latami kryły to całe szambo, o wysyłaniu przez youtuberów nawzajem półnagich zdjęć fanek, o manipulacji, o groźbach i paskudnym procederze seksualizacji i demoralizacji dzieci - zaczyna film Konopskyy. Autor przyznaje też, że podczas zbierania materiałów do filmu stracił większość internetowych idoli z dzieciństwa.

Obrzydliwe wiadomości i zdjęcia z ukrycia

Z materiału dowiadujemy się, że Stuu regularnie miał zapraszać do swojego mieszkania dziewczynki, które nie miały nawet skończonych 15 lat. Miał też całować się z jedną z nastolatek, która miała wtedy zaledwie 13 lat. Dziewczyna podkreśla, że youtuber doskonale wiedział, że ma mniej niż regulowany polskim prawem wiek zgody.

Inna z dziewczyn, 15-latka, miała nawet mieszkać u Stuarta przez miesiąc. 24-letnia dzisiaj kobieta podzieliła się wiadomościami o podtekście seksualnym, które miała otrzymywać od youtubera. Stwierdziła również, że influencer robił jej zdjęcia z ukrycia. "Nie mam pojęcia, co za potajemne zdjęcia mi robił i to mnie przeraża" - przyznała kobieta.

Stuu miał również naciskać na spanie nago w jednym łóżku.

Nie tylko Stuu

W dalszej części filmu Konopskyy odniósł się również do niechlubnej działalności innych youtuberów. W materiale wymieniony został Boxdel, Dubiel, DJ Pallaside, Vertez, Vojtaz i Dizowskyy. Im zarzuca przede wszystkim seksualizację fanek, niemoralne zachowanie i wysyłanie wiadomości o kontekście seksualnym do dziewcząt poniżej 15. roku życia.

Niektórzy ze wspomnianych twórców mieli również namawiać nieletnie widzki do przesyłania swoich nagich zdjęć.

Konopskyy wspomina, że prawdopodobne o nieobyczajnym zachowaniu youtube’owego świecznika wiedziało wiele innych twórców.

Jego film w ciągu 12 godzin obejrzano ponad 6 milionów razy.

Ministerstwo Sprawiedliwości reaguje

Na film Konopskyy’ego zareagował wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha. "Poznaliśmy kolejną odsłonę #PandoraGate. Szacunek dla tych, którzy ją ujawnili. Dobrze, że są ludzie, którzy chcą walczyć z patologią w sieci. Wystąpię do prokuratury, by uwzględniła w prowadzonym śledztwie te nowe ujawnione okoliczności" - napisał na portalu X.

Pandora Gate

Afera pedofilska wśród polskich youtuberów Pandora Gate wybuchła po filmie opublikowanym przez Sylwestra Wardęgę. W swoim materiale pokazał screeny rozmów, wywiady i nagrania wideo, które mają świadczyć o pedofilskich zachowaniach Stuarta "Stuu" Burtona.

W głośnym filmie podejrzenia skierowano również na innych internetowych twórców.

Do afery odniósł się premier Mateusz Morawiecki, który zapewnił, że osoby w nią zamieszanie nie mogą czuć się bezkarne. Sprawą zajęło się również Ministerstwo Sprawiedliwości, a do kierowania sprawą Zbigniew Ziobro oddelegował wiceministra sprawiedliwości Piotra Ciepluchę.

Ekspert dla RMF FM: Afera Pandora Gate to nauka dla rodziców

Eksperci od mediów podkreślają, że Pandora Gate powinna zapalić czerwoną lampkę u wszystkich rodziców. Pod filmami Wardęgi oraz Konopskyy’ego pojawiło się wiele komentarzy osób, które przyznały, że teraz baczniej będą przyglądać się, co robią ich dzieci w internecie. Warto sprawdzać nawet co kilka godzin, jakie treści oglądają dzieci w Internecie. W Pandora Gate okazało się, że youtuberzy kontaktowali się z osobami poniżej 15 roku życia przez komunikatory, ale też pamiętajmy, że mamy patostreamerów, czy kanały z różnymi prankami, które do końca nie są bezpieczne - mówi medioznawca dr Miłosz Babecki w rozmowie z dziennikarzem RMF FM.

Niebezpieczne są też różne wyzwania, które pojawiają się w social mediach. Można dać tutaj przykład jedzenia suszonych muchomorów. Takie wyzwanie pojawiło się na TikToku. Było też wyzwanie przejścia 100 tysięcy kroków jednego dnia, co może być niebezpieczne. Młode osoby widząc swojego internetowego idola mogą chcieć powtórzyć jego wyczyn. A nie zawsze to, co widzimy w nagraniu, jest prawdą. Podkreślę raz jeszcze - rodzice powinni monitorować, a także rozmawiać z dziećmi o różnych zagrożeniach - mówi Babecki.

Jedno jest pewne - afera Pandora Gate to prawdziwa bomba atomowa w polskim YouTube. Wystarczy zobaczyć chociażby liczbę wyświetleń filmów w tej sprawie albo liczbę publikacji w sieci. Afera została nagłośniona nie tylko w Polsce.

Sprawą zajęli się też haktywiści z grupy Anonymous, którzy pochwalili się w mediach społecznościowych, że dotarli do skrzynki mailowej Stuu. Żadne treści z niej nie zostały jednak opublikowane.