Prokuratura w Olkuszu prowadzi śledztwo ws. utonięcia 8-latki. Dziewczynka wpadła do kanału.
Do tragedii doszło podczas niedzielnego spaceru. Dziewczynka była pod opieką mamy i babci. Wpadła do kanału kopalnianego, w którym jest bardzo silny nurt. Odnaleziono ją po 20 minutach, 3 kilometry dalej.
Mimo szybkiej reanimacji dziecka nie udało się uratować. Jak podaje policja, zarówno mama, jak i babcia dziewczynki były trzeźwe.