Na liście firm mających szanse na duże pieniądze dzięki umowie offsetowej znalazły się zakłady, których wybór jest sporym zaskoczeniem. Wśród nich jest andrychowska spółka Andoria–Mot, montująca i sprzedająca auta marki Lublin.

Spółka córka – Andoria Mot – złożyła co najmniej kilka projektów. Które ostatecznie staną się częścią offsetu, na razie nie wiadomo. Raczej nie będzie to od razu produkcja całych samochodów i silników, ale pracownicy spółki i tak liczą na sporo.

Mam na myśli produkcję elementów silnikowych do jednej z firm zachodnich. Jak wiadomo, rozpoczęcie produkcji jakiegoś jednego elementu, może pociągnąć za sobą jakiś głębszy montaż i głębszą współpracę - twierdzi szef sprzedaży Andorii – Leszek Targosz.

Fabryka ma ogromny potencjał, dziś nie wykorzystany nawet w połowie. Każdy, nawet mały kontrakt, to szansa na przetrwanie. Prezes fabryki, Adam Hankus liczy na pracę dla odlewni, dla obróbki. Liczymy też na komponenty dla przemysłu samochodowego lub dla zastosowań przemysłowych. W Andrychowie był dzisiaj nasz reporter Witold Odrobina. Posłuchaj jego relacji:

W Andorii i Andorii – Mot łącznie pracuje ponad 1600 osób. Jeszcze kilka tygodni temu w proteście omal nie zablokowały miasta. Dziś znowu mają nadzieję na pracę i regularne wypłaty.

Foto Witold Odrobina RMF

16:45