Miał być koreański Daewoo, teraz jednak spółka Andoria Mot z Lublina chce na tym co pozostało po Koreańczykach rozpocząć montaż rosyjskich samochodów terenowych UAZ. Trwają także prace nad uruchomieniem w Lublinie montażu tureckiego pickupa o roboczej nazwie Gold firmy Ozaltin.
Na razie prowadzone są intensywne tzw. rozmowy rozpoznawcze. Część kierownictwa pojechała do Moskwy, a jeszcze w tym tygodniu pojawią się w Lublinie ludzie z Andrychowa. Będą analizować z konstruktorami z miejscowych zakładów możliwość montowania w UAZ-ie silnika produkowanego przez andrychowską Andorię.
Silnik, który montowany jest oryginalnie w UAZ-ie nie spełnia wymogów normy Euro 3, a poza tym jest dużo słabszy.
Trzeba będzie także pracować nad jakością wykonania. W Lublinie najchętniej widziano by montaż samochodów z podzespołów przysyłanych przez Rosjan, a zgrzewanych dopiero w Polsce. Nowe auto może pojawić się na naszych drogach już nawet w przyszłym roku.
Nawiązanie współpracy z Rosjanami pozwoliłoby zwiększyć zatrudnienie o kilkadziesiąt osób.
09:35