„Dzień dobry – nazywam się Paul Jones i czuję się zaszczycony, że będę nowym amerykańskim ambasadorem w Polsce” – tak zaczyna się nagranie opublikowane w sieci przez amerykańską ambasadę. Jego głównym bohaterem jest następca popularnego nad Wisłą dyplomaty Stevena Mulla.

„Dzień dobry – nazywam się Paul Jones i czuję się zaszczycony, że będę nowym amerykańskim ambasadorem w Polsce” – tak zaczyna się nagranie opublikowane w sieci przez amerykańską ambasadę. Jego głównym bohaterem jest następca popularnego nad Wisłą dyplomaty Stevena Mulla.
Paul W. Jones /US EMBASSY MALAYSIA /PAP/EPA

Nie mogę już się doczekać, żeby poznać Państwa bliżej i odwiedzić różne zakątki Polski - mówi na nagraniu ambasador. Cała nasza rodzina szykuje się już do przyjazdu. Pobyt w Polsce będzie dla mojej żony Katarzyny okazją do odkrycia polskich korzeni ze strony babci - dodaje. Opowiada też o swoich dzieciach, które razem z nim zamierzają odkrywać Polskę.

Jestem optymistą i mocno wierzę, że Polska i Stany Zjednoczone dzięki współpracy stawią czoła wyzwaniom dzisiejszego świata - deklaruje Jones. Będziemy wspólnie działać na rzecz pokoju, dobrobytu i przyjaźni - zapewnia.

Pod koniec filmu ambasador prosi internautów o pomoc w nauce polskiego i zachęca do kontaktu w serwisach społecznościowych.

Od 2013 roku Paul Wayne Jones pracuje w wydziale ds. Europy i Eurazji w Departamencie Stanu. W latach 2010-2013 był ambasadorem USA w Malezji, a wcześniej - od 2009 roku do 2010 roku - specjalnym przedstawicielem ds. Afganistanu i Pakistanu.

W latach 2005-2009 zajmował stanowisko zastępcy ambasadora w amerykańskiej placówce w Manili, na Filipinach, a w latach 2004-2005 pracował w amerykańskim przedstawicielstwie w OBWE w Wiedniu, w Austrii.

Od 2001 roku do 2003 roku zajmował się Europą w Departamencie Stanu, a w latach 1996-1999 był zastępcą szefa misji w ambasadzie USA w Skopje, w Macedonii.

Wcześniej przebywał m.in. na placówkach w Bośni i Hercegowinie, Kolumbii i Rosji.

(mn)