Rząd SLD kiepsko wynegocjował umowę offsetową. To wniosek z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli. Zbadała ona dotychczasową realizację umowy towarzyszącej zakupowi samolotów F-16 od Amerykanów.
NIK oceniła pozytywnie jedynie co czwartą inwestycję wynikającą z umowy offsetowej. Znalazło się tam między innymi pozyskanie licencji technologicznych dla grupy „Lotos”, nowa linia produkcyjna w zakładach „Mesko” produkujących amunicję, czy dwa projekty w General Motors w Gliwicach, w których dzięki offsetowi udało się zatrudnić tysiąc nowych osób.
Lista inwestycji z uwagami jest dłuższa. Mamy uwagi co do Nitrochem, Uniwersytetu Łódzkiego, do Instytutu Lotniczego, gdzie w pierwszej fazie projektów nie zostały zawarte bezpośrednie umowy między offsetodawcą a offsetobiorcą - mówi reporterowi RMF FM prezes NIK-u:
Jako powód prezes Jacek Jezierski wskazuje kiepskie przygotowanie strony rządowej do negocjacji umowy offsetowej, obciąża też przedsiębiorców, którzy zdaniem kontrolerów nie potrafili dobrze negocjować. Co ciekawe, NIK pozytywnie ocenia działania obecnego szefa resortu gospodarki, twierdząc, że to właśnie dzięki niemu umowa ma szansę zostać wykonana. Do jej zakończenia pozostały cztery lata.