Polska propozycja w sprawie udziału Niemiec i Danii w siłach stabilizacyjnych w Iraku nie została uzgodniona z Berlinem - powiedział minister obrony RFN Peter Struck. To dalszy ciąg dyskusji na temat roli Polski i innych krajów Europy w powojennym Iraku.

USA chcą podzielić Irak na cztery sektory. Jak już informowaliśmy, polski generał ma dowodzić jednym z nich. USA zaproponowały Polsce również stanowisko zastępcy szefa cywilnej administracji Irakiem. Prawdopodobnie będzie nim były wicepremier Marek Belka.

W czasie pobytu w USA szef polskiego resortu obrony wyraził nadzieję, że do Iraku polscy żołnierze mogliby pojechać razem z Niemcami i Duńczykami. Można by wtedy skorzystać ze struktury dowództwa działającego w Szczecinie korpusu duńsko-niemiecko-polskiego.

Propozycja ta jest dla rządu federalnego całkowicie zaskakująca - oświadczył dziś minister obrony Niemiec Peter Struck. Zdziwione jest także dowództwo korpusu stacjonującego w Szczecinie. W trakcie rozpoczynających się dziś manewrów GRYF 2003 z zastępcą szefa Eurokorpusu rozmawiał RMF Piotr Lichota.

Według Strucka propozycja będzie dyskutowana. Jutro podczas wizyty w Kopenhadze niemiecki minister obrony ma na jej temat rozmawiać ze stroną duńską.

foto Piotr Lichota RMF Szczecin

14:10