15 lat temu upadł mur berliński. A wraz z nim czasy NRD i symbole związane z komunistyczną przeszłością. Jednym z nich jest Pałac Republiki - gmach, w którym bawiła się cała wschodnioniemiecka elita.
Budynek od kilku lat próbują zburzyć władze Berlina. Jest częścią historii . Tego gmachu nie należy się pozbywać; przynajmniej przez 2 lata - mówią artyści, za sprawą których pałac - imperium Honeckera – będzie widoczny w całym Berlinie. Wieczorem zostanie specjalnie oświetlony.
Artystycznej interwencji przygląda się berliński korespondent Tomasz Lejman. Posłuchaj: