Sopocka Platforma Obywatelska zmienia zdanie. Pod wpływem karcących słów premiera nakazała swoim radnym poparcie wniosku o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania prezydenta miasta Jacka Karnowskiego. Jeszcze w styczniu radni nie zgodzili się na przegłosowanie takiego wniosku; teraz zarząd Platformy nakazał im zmienić decyzję.
W tej chwili najważniejszą sprawą jest doprowadzenie do jak najszybszego referendum w Sopocie - mówił poseł PO z Pomorza Krzysztof Lisek:
Niewiadomo jednak, czy radni wezmą sobie te słowa do serca. Jeśli zarządzą referendum, a Karnowski wyjdzie z niego zwycięsko, to oni stracą pracę w radzie.